Gry Hazardowe Na Pieniądze
Gry hazardowe na pieniądze... Co skłoniło mnie do napsiania tego artykułu? Myślę, że wspomnienia. Jak byłam mała, zawsze moją uwagę przyciągały różnorodne, kolorowe maszyny hazardowe typu jednoręki bandyta. Były one umieszczane nie tylko w kasynach, ale i w róznych barach i pubach. Przechodząc koło takich miejsc, szczególnie latem, gdy drzwi były uchylone, widziałam te lśniące automaty. Obserwowałam ludzi, którzy na nich grali. Zawsze chciałam spróbować swych siły. Marzyła mi się gra. Chciałam obserwować jak za moją sprawą wirują owoce. Chciałam patrzeć jak kręcą się i zatrzymują ułożone w pięknej linii. Chciałąm wygrać. Chciałam zostać zwycięzcą. Cytrynki i wisienki uśmiechały się do mnie nawet we śnie. Już chciałam przejść przez próg baru dzielący mnie od zwycięstwa. Już robiłam krok w tamtą stronę. I wtedy matczyna ręka zaciskała się mocniej na mej dłoni i szłyśmy w przeciwnym kierunku. "Weronika, nie możemy tam iść. Jesteś za mała" – mówiła. A ojciec oczywiście przytakiwał. - Ale mamo, ja chciałam tylko raz zagrać. Sama mówisz, że owoce są dobre i są zdrowe. Chce zagrać! - odpowiadałam, szczerze wierząc w to, że przecież zdrowe owoce nie mogą być czymś złym. W końcu tak uczyli mnie rodzice! Wtedy właśnie dowiedziałam się czym jest hazard. Miałam zaledwie kilka lat, ale rodzice już mi to wytłumaczyli. Powiedzieli, że gry hazardowe na pieniądze, są tak samo niebezpieczne jak narkotyki czy alkohol. Powiedzieli, że oczywiście, jest to świetna zabawa, ale tzreba być bardzo ostrożnym. Że można się uzależnić. Jeszcze wtedy nie do końca rozumiałam co znaczy "uzależnić", ale zrozumiałam, że gry hazardowe na pieniądze nie są dla mnie. A przynajmnmiej nie w tak młodym wieku. - Jak będziesz już dorosła, będziesz mogła spróbować i zobaczyć jak to jest. - powiedział tata. Co prawda mama mniej entuzjastycznie podeszła do tego pomysłu, ale chyba uznała, że to najlepsze rozwiązanie problemu, a przynajmniej na tę chwilę. No i faktycznie, jak byłam mała, gry hazardowe na pieniądze automaty czy klasyczne kasynowe, były mi obce. Czekałam aż dorosnę. Posłusznie oczekiwałam aż ten moment nadejdzie. A później już nawet zapomniałam o istnieniu hazardu, bo w moim życiu działo się więcej ciekawych rzeczy i nie miałam czasu na "bzdury".
Wspomnienie dawnych lat – a może spróbować zagrać ?
Jakiś czas temu gdy wracałam z pracy, przechodziłam koło nowo powstałego kasyna. Wtedy właśnie przypomniała mi się rozmowa z dziecięcych lat. Myślami wróciłam do tej całej sytuacji i uznałam, że może faktycznie powinnam spróbować. Ale obawiałam się trochę. Nie wiedziałam co mnie tam czeka. Z resztą o ile mi wiadomo, gry hazardowe na pieniądze nie należą do tanich rozrywek. Nie miałam przy sobie tyle pieniędzy. I nie chciałam wchodzić tam sama. Postanowiłam, że spróbuję, ale najpierw muszę dowiedzieć się czegoś więcej na temat hazardu. Uznałam, że pogadam ze znajomym z dawnych lat. Pamiętałam, że gry na automatach, były jego ulubionym sposobem na spędzanie wolnego czasu.
Z Dawidem nie widzieliśmy się odkąd skończyliśmy szkołę średnią. Spotkaliśmy się w pobliskiej kawiarni. Poweidziałam mu o co chodzi. Że przypomniało mi się jak dawniej grywał na maszynach hazardowych. Że też chciałabym spróbować, ale nie jestem pewna czy to dla mnie. Szybko wytłumaczył mi, że w obecnych czasach nie ma potrzeby chodzenia do kasyna. Że już teraz nie ma sensu wychodzić z domu aby grać. Wszystko dostępne jest w sieci. Potrzebuję tylko komputera z dostępem do internetu. Muszę zarejestrować się na stronie kasyna i tam znajdę wszelkie możliwe gry hazardowe na pieniądze. Z początku byłam zaskoczona, nie wiedziałam, że to możliwe. Ale opowiedział mi całą swoją historię. Oto czego się dowiedziałam:
Hazardowa przygoda Dawida
"W Internecie jest dosłownie wszystko, ostatnio trafiłem na wirtualne kasyno, które oferowało gry na pieniądze, strasznie się ucieszyłem, bo kiedyś bardzo wiele czasu spędzałem w kasynach. Teraz nie chodzę tam już tak często, moja żona zaczynała się o mnie martwić i sam zauważyłem, że pasja zaczynała przechodzić w nałóg. Zrezygnowałem z tych nocnych wycieczek, nie było to proste, ale uważam, że postąpiłem słusznie. Jednak sentyment do gier hazardowych pozostał, zawsze proponuję grę moim znajomym na imprezach – rozgrywamy wtedy kilka kolejek w pokera, ale nie przypomina to rozgrywek w kasynie. Brakuje mi tego bardzo, zwłaszcza, gdy mam ciężki tydzień w pracy i w weekend chciałbym się rozerwać. Dlatego właśnie ucieszyłem się, gdy w Internecie przypadkiem trafiłem na to wirtualne kasyno.
Bez wahania założyłem konto gracza, wpłaciłem niewielką kwotę pieniędzy i od razu przeszedłem do pokoi pokerowych. Z tego, co zaobserwowałem grali tam ludzie z całego świata – Koreańczycy, Amerykanie, Rosjanie i Francuzi, wynika z tego, że strona była naprawdę profesjonalna. Gry hazardowe na pieniądze są bardzo specyficzne, wariant on-line zdecydowanie różni się do prawdziwej gry, ale też jest emocjonujący. Gdy gra się w prawdziwym kasynie dochodzą aspekty psychologiczne – obserwuje się zachowanie przeciwników, mimikę twarzy, ruchy i reakcje. Jest to bardzo ciekawe i przez takie obserwacje bardzo wiele rzeczy można się o ludziach dowiedzieć. Niektórzy grają w kompletnej ciszy, inni rozmawiają jak najęci – są różne strategie. Poker w ogóle jest grą bardzo psychologiczną, u dobrego pokerzysty umiejętności idą w parze z darem obserwacji i manipulacji ludźmi. Gdy prowadzi się grę on-line oczywiście nie można obserwować przeciwnika, polega się tylko na tym jakie karty odkłada i tym podobne. Jednak i tak bardzo spodobało mi się wirtualne kasyno i zaglądam do niego bardzo często, chcę nawet sprawdzić inne gry hazardowe na pieniądze. Może sięgnę po ruletkę, nigdy w nią nie grałem, a chętnie bym spróbował.
Kasyna wirtualne to przyjemne miejsca, w których można zrelaksować się po całym dniu pracy. Najlepiej nadają się do tego podobno automaty, ale są one raczej dla ludzi niezbyt wymagających. Są to nieskomplikowane aplikacje, przy których nie trzeba robić wiele – wystarczy tak naprawdę rozpocząć losowanie i gra toczy się sama – czeka się aż dany symbol ustawi się w jednej linii. Poker i ruletka to gry zdecydowanie bardziej wymagające, trzeba mieć wiedzę i umiejętności."
Postanowiłam! Podejmę ryzyko!
Dawid długo nie musiałm mnie prekonywać. Jego historia urzekła mnie i od pierwszej chwili wiedziałam, że gry hazradowe na pieniądze, są właśnie tym, czego pragnę od życia. Trochę zabawy, trochę rozrywki. Jak się później okazało, to także świetny sposób na zwiększenie swoich dochodów. Ale o tym za moment. Swoją pierwszą grę zaczęłam oczywiście online. Długo nie mogłam się zdecydować jakie kasyno wybrać. Ale Dawid doradził mi, które jest najlepsze i gdzie uzyskam największy bonus powitalny. A no właśnie, o tym Wam jeszcze nie wspominałam. Bonusy powitalne są świetne. Dzięki nim, nowi gracze otrzymują mnóstwo kasy lub darmowych gier. Mogą się uczyć gry bez ryzyka utraty pieniędzy. Gram za free a jak wygram, to kasa trafia na moje konto! To świetne!
Zatem z pomocą kumpla wybrałam kilka kasyn, które miały najlepszą ofertę. W jednym on także dostał pieniądze za to, że zaprosił mnie do gry. No i zaczęło się. Wahałam się czy grać w karty a może w ruletkę? Po czym uznałam, że klasyczne gry hazardowe na pieniądze mogą poczekać. Na pierwszy ogień idą automaty. Maszyny jednoręki bandyta okazały się strzałem w dziesiątkę. Odszukałam moje marzenie młodości. Kolorowe owoce. Teraz już wiem jak się nazywają. Sizzling hot. Co prawda gier tego typu, tak zwanych "owocówek" jest sporo, ale to musiał być on. Sizzling hot deluxe! Od razu poznałam tę wyrazistą grafikę. Przypomniało mi się, jak obserwowałam innych ludzi z zazdrością, bo oni mogli grać a ja nie. Teraz ja też już mogłam. Miałam darmowe konto na stronie. Mogłam grać do woli. Zatem grałam!
Mój pierwszy raz...
Sizzling hot deluxe był moją pierwszą grą na automaty. Moja pierwsza miłość. Z pewnością nigdy o nim nie zapomnę. Gra jest banalnie łatwa. Wrzuca się monetę i wciska przycis. To wszystko. To automat wykonuje całą pracę. To on rozpędza wszystkie bębny i miesza w nich owoce. Gdy zatrzymają się, już wiemy, już znamy wynik. Wiemy czy nam się udało czy nie. Wiemy czy jesteśmy zwycięzcami czy wielkimi pzregranymi. Jest jak wyrocznia. Mówi nam co się dzieje. Mamy pięćdziesiąt procent szans, że nam się uda. Zasada jest łatwa: wygrywamy lub pzregrywamy. Nie ma tu innej opcji. Jednak zwycięstwo jest tak niesamowite, daje taką satysfakcję, takiego kopa, że trudno wyobrazić sobie coś lepszego. Już nawet te pieniądze są niczym, w porównaniu do satysfakcji, jaką mamy, gdy uda nam się ustawić w kolejności owoce. Mimo iż tak naprawdę nie zależy to od nas, jesteśmy z siebie dumni. Gry hazardowe na pieniądze to w większośći pzypadków gry losowe. Ale to nie sprawia, że są mniej atrakcyjne. Wręcz przeciwnie!
Oczywiście na automatach jednoręki bandyta się nei skończyło. Za namową Dawida spróbowałam także pokera! To jest dopiero niesamowita gra! Tak jak mówił, wymaga myślenia, spostrzegawczości. W sieci może mniej, ale podobno grając w realu jest jeszcze bardziej fascynująca. No i grałam, grałam. Tak się w to wciągnęłam, że postanowiłam spróbować gry na żywo. Co prawda jeszcze się waham, ale jeśli ma to być równie, a nawet bardziej ekscytujące, to czemu by nei spróbować? Tak sobie myślę, że gry hazardowe na pieniądze, jest najlepszą rzeczą jaka spotkała mnie w życiu. Od razu podniósł się standard mojego życia. Kasa jaką zarabiam na etacie jest niczym, w porwónaniu do tego, ile wygrywam w kasynie online. To zaledwie grosze porównując do kwot jakie wypluwają mi automaty hazardowe. Można powiedzieć, że w końcu mam tyle pieniędzy ile potrzebuję. W końcu na nic mi nie brakuje i można powiedzieć, że jestem szczęśliwa! A to wszystko dzięki temu, że poznałam gry hazardowe na pieniądze online. A może raczej dzięki Dawidowi? Dzięki jego pomocy? Bo w sumie gdyby nie on, nigdy bym się nie pzrekonała do tej rozrywki. Gdyby nie jego opowieść, nigdy nie odważyłabym się spróbować. To jego zasługa. Tak wiele mu zawdzięczam... Jest taki dobry... Taki... Może się z nim spotkam jeszcze raz? Co prawda wspominał, że ma żonę... No, ale ja kiedyś wspominałam, że w życiu nie przekonam się do hazardu a jak to się kończyło? Na szczęscie ludzie się zmieniają. Na lepsze!
Gry Hazardowe Na Pieniądze to dość ryzykowna rozrywka. Któż jednak nie lubi poczuć szczypty adrenaliny, któż nie lubi nadać swojemu mdłemu życiu odrobiny pikanterii? Ze świecą szukać takich, którzy odmówiliby tej krzty mocniejszych doznań. Nie są one ani trochę bardziej niebezpieczne, niż inne rozrywki, jakich szukać możemy w życiu – zarówno tym realnym, jak i wirtualnym. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, warto więc pamiętać o umiarze.
Gry Hazardowe Na Pieniądze mogą być jak lampka pysznego wina z bardzo dobrego rocznika – jedna lampka nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie – dobrze wpływa zarówno na jakość życia, jak i cielesną kondycję. Jeśli jednak przesadzimy z winem – pojawiają się myśli, czy warto w ogóle było pić. Od tego droga niedaleka do uzależnienia. A to z kolei konotować może bezproblemowo z hazardem. Uzależnienie zarówno od alkoholu, jak i od zabawy typu Gry Hazardowe Na Pieniądze wynika nie z niebezpieczeństwa tych dwu składników, ale z nieumiejętnego wykorzystania ich walorów. Wszystko tak na dobrą sprawę siedzi w człowieku, to on podejmuje decyzje – czasem gorsze, czasem lepsze – zawsze jednak on jest sprawcą tego, co pojawia się w konsekwencji jego wyborów. Sposób, w jaki pojawia się pytanie o zasadność tych decyzji, nasuwa się sam. Instynktownie wyczuwamy, co będzie najlepsze dla nas samych – niekoniecznie zwracając uwagę na resztę.
W gruncie rzeczy jesteśmy bowiem strasznymi egoistami. Kiedy włączamy komputer i zaczynamy poszukiwania, dajmy na to - Gry Hazardowe Na Pieniądze – też myślimy li tylko o swojej rozrywce, swoim dobrym humorze i ewentualnie o swojej wygranej. Szalenie ciekawa wydaje się ta rozrywka, może ona bowiem zastąpić nam inne sposoby spędzania wolnego czasu, które mogą być bardziej niebezpieczne, a które najpewniej znacznie mocniej ingerują w nasze życie, czasem wręcz zaburzając jego uporządkowany rytm. Takie zaburzenia mogą nas kosztować, najogólniej rzecz ujmując, kondycję życia i plan dnia. Posiedzenie przed komputerem i pogranie w Gry Hazardowe Na Pieniądze nie nosi ze sobą jakichś drastycznych wymagań co do zmiany sposobu życia. Codziennie godzinami przeglądamy strony internetowe i zazwyczaj robimy to bezcelowo, bezmyślnie i niekoniecznie wprawia nas to w stan wyłączenia umysłowego, raczej powodują kolejne napięcia pojawiające się na przykład przy czytaniu kolejnych doniesień o wojnach czy ekonomicznej kondycji zarówno naszego kraju, jak i całej Europy, a nawet świata. Przeglądamy głupawe obrazki na idiotycznych stronach i oglądamy filmy, na których azjatyckie dzieci udają roboty, roboty udają psy, psy udają koty, a koty udają chleb. Skupianie uwagi na takiej rozrywce jest często mało ciekawym pomysłem – szkoda zaprzątać sobie mózg śmieciami – granie w Gry Hazardowe Na Pieniądze nie absorbuje umysłu, ale jednocześnie nie jest tak idiotyczne, jak większość tego, co robimy zazwyczaj w Internecie.